Tajemnice domu Anubisa Wiki
Advertisement
"House of Alarms"
Sezon 1, odcinek 17
Odcinek 17
Informacje
Premiera w Polsce: 4 lipca 2011
Premiera w USA: 13 stycznia 2011
Scenarzysta: Diane Whitley
Reżyser: Tom Poole
Położenie odcinka
Poprzedni: "House of Confrontation"
Następny: "House of Flames"

"House of Alarms" to siedemnasty odcinek pierwszego sezonu serialu Tajemnice domu Anubisa.

Streszczenie[]

Przed lekcją historii, Patricia opowiada Marze o tym, co wydarzyło się wczoraj. Pan Winkler wchodzi do sali. Buntowniczka natychmiast podchodzi do niego. Pyta, czego dowiedział się od Victora. i co z Joy. Mężczyzna mówi to, co Patricia wie już od dawna - panna Mercer wróciła wyjechała z Domu Anubisa wraz z ojcem. Dla nastolatki wydaje się to coraz bardziej podejrzane...

Patricia jest akurat sama na korytarzu. Niestety w jej przypadku przerwa nie jest w tej chwili przyjemną rzeczą. Obok nastolatki przechodzą nauczyciele. Dziwnie się na nią patrzą. Na koniec przestraszona Patricia widzi pana Winklera z Victorem, który prawdopodobnie mógł namieszać mu w głowie, pytanie tylko...czym?

Po szkole, Patricia wyrusza do pobliskiego lasu na spotkanie z Rene Zeldmanem. Mężczyzna niemal natychmiast pyta ją o zdjęcie Joy, które może być niezbędne w poszukiwaniach. Nastolatka zapomniała je wziąć z domu, jednak chce, żeby detektyw był z nią szczery. Rene informuje dziewczynę, że naprawdę nazywa się Rufus Zeno, prosi jednak o dyskrecję. Patricia opowiada o wszystkim, co działo się do tej pory. Detektyw wyciąga zdjęcie egipskich hieroglifów. Pyta uczennicę, czy któryś z nich rozpoznaje. Patricia zauważa Oko Horusa, które według Zeno, przyda się w zagadce. Pannie Williamson, symbol kojarzy się z medalionem Niny.

Nina i Fabian pomagają Trudy w kuchni przy przygotowywaniu jedzenia. Przyjaciele mówią jej, że chcą wiedzieć, jak Dom Anubisa wyglądał kiedyś, a zwłaszcza Nina, ponieważ w Ameryce nie ma takich budowli. Opiekunka spełnia prośbę podopiecznych i znajduje kilka starych zdjęć. "Sibuna" przegląda je. Na jednym z nich widnieje hol, jednak w pewnej rzeczy różni się od teraźniejszego... kiedyś wisiał w nim piękny żyrandol. Parze kojarzy się on ze "szklanymi łzami" zawartymi w wskazówce. Trudy przypomina sobie, że żyrandol jest wśród starych rzeczy w komórce pod schodami.

Jakiś czas później, cała trójka wiesza żyrandol w holu. Zaciekawiona kobieta pyta, czemu chcą go z powrotem. Fabian broni się, mówiąc o historii domu, do której mebel pasuje. Od razu po zawieszeniu żyrandola, Trudy wraca do kuchni, żeby przygotować kolację. Przyjaciele korzystają z okazji. Każdy stoi w innym miejscu. Nina zostaje w holu i obserwuje żyrandol, natomiast Fabian biegnie na strych i obserwuje witraż. U pana Ruttera nic się nie dzieje, a zachód słońca minął. Tymczasem u Niny jest na odwrót. Gdy słońce pada na żyrandol, zaczyna się on świecić na zielono. Poświata wskazuje w ścianę. Amerykanka przykłada do wskazanego miejsca medalion, a ściana otwiera się. W środku jest kolejna dziwna układanka, lecz tym razem bardziej przypomina coś w rodzaju berła.

Tymczasem w szkole rozpoczyna się dzień otwarty. Rodzice przychodzą z przyszłymi uczniami. Alfie ma grać na scenie, dlatego jest w przebraniu rycerza, natomiast Jerome jest od wieszania plakatów. Pan Clarke daje swojemu przyjacielowi rady w kwestii Amber, jak ma ją poderwać. Twierdzi, że powinien zachować się, jak prawdziwy mężczyzna. Sam Jerome zamierza poderwać Ester Robinson, nauczycielkę od w-fu. Chłopak opracował z Alfiem pewien plan.

Zrezygnowany Mick pracuje przy stoisku historycznym. Amber oprowadza gości po szkole. Przechodząc obok swojego byłego chłopaka, pan Winkler prosi ją o pomoc panu Campbellowi, który nie radzi sobie z pracą. Dziewczyna od razu posmutniała. Odmawia pomocy Mickowi i idzie dalej. Do sportowca podchodzi Mara. Uczennica proponuje mu swoją pomoc. Mick zgadza się, ale ze względu na swoją urazę do niej, każe dziewczynie być cicho. Gdy Amber ponownie przechodzi obok stoiska historycznego, Mick podaje Marze swoją kanapkę. Sportowiec idzie do Amber. Przeprasza ją za to, że w taki brutalny sposób, przy wszystkich z nią zerwał. Dziewczyna jest szczęśliwa, jednak nastrój mija, gdy za nią zaczyna się palić pożar. "Na ratunek" przychodzi jej Alfie w swoim stroju, jednak przynosi to odwrotny skutek. Amber jest poobijana i brudna od dymu. Jerome chce zaimponować pani Robinson i przebiera się za strażaka, wyprowadzając wszystkich z budynku szkoły. Na boisku, Mick mówi Amber, że ją kocha, ale nie pasują do siebie. Victor wychodzi ze szkoły wraz z przedmiotem, który wywołał zamieszanie. Pan Sweet uspokaja wszystkich zebranych i wzywa Alfiego i Jerome'a do swojego gabinetu.

"Sibuna" robi zebranie na strychu. Nina pokazuje to, co znalazła w ścianie. Po chwili fonogram sam się włącza. Mała Sarah mówi, że on całe dnie wypycha zwierzęta, a najstraszniejszy jest kruk, Corbierre. Twierdzi, że to on zabił rodziców, po czym słychać... Victora, który woła, że za 5 minut wszyscy mają być w łóżkach. Czyli to samo, co mówi Victor...

Postacie[]

Główni[]

Poboczni[]

Cytaty[]

Sarah (nagranie): Boję się go. Dużo czasu spędza w piwnicy w martwymi zwierzętami. Wypycha martwe zwierzęta. Ale najbardziej boję się tego kruka - Corbierre'a.
Amber: Co powiedziała?
Sarah (nagranie): Jestem prawie pewna, że to on odpowiada za śmierć rodziców. Nie mam żadnych dowodów. Och, idzie tu!

Link do odcinka[]

Zobacz też[]

Advertisement